Taka sobie kryminalna telenowela. Temat oklepany w serialach tureckich czy meksykańskich do znudzenia. Jakieś tajemnice rodzinne, każdy coś ukrywa, każdy z każdym jakoś powiązany, każdy z każdym się bzykał. Wszyscy chodzą smutni, a miny mają jakby ich ktoś potraktował gazem paraliżującym. Od początku do końca takie same. Sceny rozwlekłe jak flaki z olejem, a aktorki brzydkie. Dotrwałem równo do połowy i jakoś nie chce mi się wiedzieć co będzie dalej i jakie będzie zakończenie. Bardzo słabo wyszło.